Droga do działki - c.d.
Po wprowadzeniu rur wod - kan w głąb drogi nastał czas na jej wzmocnienie.
Zamówiliśmy więc na dobry początek cztery wozy z bryłami betonu:
Trochę czasu odczekaliśmy żeby kamień osiadł - w międzyczasie wjechało kilka cięższych wozów, więc kamienie miały szansę wbić się głębiej.
Po tym "uklepaniu" zamówiliśmy kolejnych kilka aut z drobniejszą frakcją kamienia - żeby zagęścić. Generalnie droga osięgnęła już stan używalności. Ciężkie wozy się nie zapadną w ziemi, a auta osobowe ze swobodą mogą pokonać ten dystans bez obawy wymiany opon.
Koparka wyrównała hałdy ziemy (z pozostałości wykopek wodno - kanalizacyjnych), a Mąż P. z Teściem pracowali nad gładkością i właściwym korytem dróżki. Zostawili pas bez kamienia - pod przyszłe wykopki z przyłączeniem gazu i prądu.